Jamal - Głubczyce - 16.06.2012
Poranny wyjazd z Wrocławia, zbiórka 07:30 i jedziemy w trasę do Głubczyc, na szczęście nie jest daleko, ale o 10:30 wnosimy graty na scenę i zaczynamy próbę. Z powodu porannej zbiórki wszyscy głodni, koniecznie zatrzymujemy się na trasie na śniadanko. Polecamy wszystkim restaurację u EMZT’ki. Siadania, zupy, obiady i prawdopodobnie obiadokolacje – wszystko wyśmienite :), jeśli jesteście na autostradzie A4 i poczujecie głodek należy zjechać zjazdem na Opole, Krapkowice i na stacji LOTOS mamy pyszne jedzonko (stacja widoczna z autostrady, zjazd chyba na trasę 45 w kierunku Krapkowic).
A oto i nowy bus, prezentuje się dużo lepiej niż stary, a i jeździ szybciej
Jeszcze jedna fotka na busa:
Najedzeni i od razu w lepszych humorach pakujemy się do busa i w drogę, na miejsce dojeżdżamy na czas:
I zaczynamy próbę:
Na forncie niestety konsola, której nie lubimy, ale na szczęście mamy pod ręką zapisaną scenę z ostatniego koncertu granego na SD9, i próba przebiega sprawnie:
Największy plus tej konsoli to wygospodarowane idealne miejsce na mojego Eventide’a:
Po próbie zwijamy się do hotelu, okazało się że w busie mamy jeszcze możliwość dostawki miejsc, może mniej wygodne bo twardo, ale za to za 30% ceny
Koncerty zaczynamy wcześnie 19:30, ponieważ jak wiadomo wszyscy czekamy na mecz, którego ma być transmisja na żywo zaraz po naszym koncercie, na dużym ekranie:
I Jeszcze jedna fota z koncertu.
Po koncercie wszyscy zebrali się przed ekranem w celu aktywnego kibicowania, okazało się jednak że pomysł z ekranem i rzutnikiem nie był najlepszy ponieważ o godzinie 20:40 było dużo za jasno aby obraz był widzialny, skończyło się na oglądaniu na małym telewizorku, w przerwie zawijka do hotelu gdzie w restauracji czekał na nas duży ekran. O to by było na tyle z kolejnej fajnej wyprawy, rano pobudka i powrót do Wrocławia, rozpakowanie gratów i przerwa na kilka dni.